Duńska policja oraz duńskie służby specjalne PET poinformowały w poniedziałek o umorzeniu śledztwa w sprawie sabotażu na gazociągach Nord Stream w 2022 roku. Jako powód podano brak istnienia podstaw prawnych do wszczęcia postępowania karnego w Danii.
Prokuratura krajowa w Sztokholmie poinformowała w środę o umorzeniu śledztwa w sprawie sabotażu na rosyjsko-niemieckim gazociągu Nord Stream.
Europejscy śledczy, prowadzący dochodzenie w sprawie sabotażu gazociągów Nord Stream, uważają, że polskie władze opierały się przed współpracą i odmawiały przekazania kluczowych dowodów w sprawie - informuje w poniedziałek "Wall Street Journal". Cytowani śledczy stwierdzili, że nasuwa to podejrzenia o współudział Polski w operacji. Mieli też wyrazić nadzieję na zmianę podejścia przez nowe władze w Warszawie.
Okręty, które przebywały na Zatoce Fińskiej w momencie uszkodzenia gazociągu bałtyckiego między Finlandią a Estonią, zostały zidentyfikowane, ale w postępowaniu wciąż badane są różne scenariusze – przekazała w poniedziałek policja, podkreślając, że szczegółowe prace techniczne na miejscu utrudniają warunki pogodowe.
Rządy Niemiec, Danii i Szwecji oficjalnie poinformowały o swoich oddzielnych dochodzeniach w sprawie wybuchu Nord Stream, a niemieckie śledztwo nadal koncentruje się na podejrzanym jachcie żaglowym, który mógł być używany do transportu sabotażystów na miejsce zdarzenia.
Opublikowane przez duńską telewizję nowe podwodne nagrania uszkodzonej w efekcie sabotażu rury Nord Stream 2 pokazują, że została ona zniszczona w inny sposób niż Nord Stream 1.
Polskie śledztwo nie potwierdza rewelacji z Niemiec o udziale załogi jachtu "Andromeda" i firmy należącej do Ukraińców w sabotażu gazociągu Nord Stream - podała w piątek "Rzeczpospolita".
Położone strategicznie pośrodku północnego Atlantyku Wyspy Owcze wciąż współpracują z Rosją przy połowie ryb i uniezależniają się od Danii. Jednocześnie rząd po naciskach Kopenhagi przygotowuje analizę skutków ewentualnego wypowiedzenia rosyjskiej umowy. Wyspiarze są w tej sprawie mocno podzieleni.
Rosja opracowała program sabotażu farm wiatrowych i kabli komunikacyjnych na Morzu Północnym - podała w środę BBC, przytaczając szczegóły śledztwa, przeprowadzonego przez publicznych nadawców w Danii, Norwegii, Szwecji i Finlandii.
Wciąż nie wiadomo, kto stoi za sabotażem Nord Stream. Śledztwo jest złożone, a sprawa trudna do zbadania - oświadczyła w czwartek szwedzka prokuratura.
Posidonia 2024 z wszechstronnym programem konferencji
W Niemczech ochrzczono nową korwetę, FGS Karlsruhe
Stena Line zwiększy pojemność ładunkową o 30% na dwóch swoich statkach
Hapag-Lloyd i IKEA współpracują na rzecz czystszej żeglugi
Polish Offshore Wind Podcast - Zbroja Adwokaci - Piotr Jermakow
Łopaty i gondole turbin wiatrowych pojechały z portu w Kłajpedzie w głąb kraju